Posiadacze Switcha bardzo ucieszyli się po ogłoszeniu że pierwszy RDR pojawi się na konsoli Nintendo.
Radość nie trwała zbyt długo – bo do momentu ogłoszenia CENY.
Rockstar Games ogłosił oficjalną datę premiery i tak Red Dead Redemption z 2010 roku wraz z dodatkiem Undead Nightmare pojawią się na PlayStation 4 i Nintendo Switch już 17 sierpnia, zaś w wersji fizycznej – 13 października.
Nic w tym dziwnego, póki Rockstar nie zdradził czym będzie ta gra.
Nie otrzymamy ani Remake’u ani Remaster’a.
Dostajemy – cytując „konwersję” gry pozbawionej dodatkowej zawartości czy trybu multiplayer.
A to wszystko za „jedyne” 50 DOLARÓW czyli na nasze jakieś 200 zł.
Myśląc że to więcej niż za nowe tytuły AAA od Nintendo to chyba kogoś lekko poniosło.
„Oliwy do ognia” dodaje fakt, że edycja na PS4 i Switcha nie zostanie nawet poprawiona pod kątem wydajności.
Grać będziemy w 30kl/s choć wszyscy liczyli na 60 FPS.
Śmieszy więc fakt że gra ta działać będzie lepiej na Xbox’ach które dzięki wstecznej kompatybilności obsługją grę w 4K a można ją kupić za ok. 40-50 zł w Xbox Store.
Czyli kolejny „skok na kasę”…
Chyba już do tego trzeba przywyknąc.